Serial mojego dzieciństwa! Tak pokręconych sitcomów teraz już nie uświadczych. Obejrzeć obowiązkowo.
Miałem napisać coś mądrego ale brak mi słów. Coś wspaniałego. Pamiętam pierwsze wrażenie jakie zrobił na mnie ten serial(ik) w latach 90-tych. Wrzuć lewicującego "studenciaka", anarchistę, hipisa i cwaniaka do jednego mieszkania i zobacz co z tego wyjdzie. Niesamowicie oddany klimat Anglii początków "taczeryzmu"...