Brian i Charlie są pospolitymi gangsterami. Jednak po jednym z napadów na bank mają dosyć hegemonii swojego szefa. Postanawiają uciec z całym łupem. Trafiają do szkoły dla zakonnic i... nie mają wyjścia - także muszą stać się zakonnicami. Poszukują ich właściwie wszyscy: żądny zemsty szef, policja, mafia, wynajęci przez bank detektywi i "narzeczona" Briana. W dodatku muszą ukrywać swoją płeć i dwie walizki zapełnione po brzegi gotówką. Jeżeli w "Uciekających..." w rolach głównych wystąpiły dwie gwiazdy brytyjskiej komedii: Eric Idle ze znanej dobrze w Polsce grupie Monty Pythona oraz Robbie Coltrane z innej komediowej trupy The Comic Strip, to o rezultat realizacji tak szalonego scenariusza możemy być spokojni. Dodatkowo mamy okazję przekonać się, że zakonnice są także z krwi i kości, to także ludzie a nie "pingwiny". Mamy tu więc zimną i bezwzględną matkę przełożoną z kompleksami, zakonnicę- alkoholiczkę nie rozstającą się z butelką, a w scenie pod prysznicem po prostu kobiety bez żadnych tajemnic.... fajnie.pozdrawiam