Lepsze to niż nic, bo jestem wielką fanką Severusa Snape'a, ale mogli przedstawić CAŁĄ jego historię,a to pewnie tylko najważniejsze wątki...
No tak, bo taki film to kaszka z mleczkiem, 5 minut roboty i jest. Mogli zrobić 3,5h filmu, a nie tylko 23 minuty, skandal.
Tylko jeden wątek, szkoda...chwilami wiało nudą...Jednak widać, że się przyłozyli
To nie jest opowieść o życiu Snapea, tylko krótka historyjka z jego przeszłości. Poza tym to nie jest profesjonalny film, został zrobiony przez fanów, tak samo jak ten wcześniejszy o historii Dumbeldora.