Ktoś już widział? Uważacie, że warto? Sama obejrzę na pewno, bo ciekawi mnie głównie jak poradziła sobie Troian, ale zastanawia mnie czy warto się z tym spieszyć :>.
Właśnie jestem po seansie. Zapowiedź świetna, ale przez większość filmu się tak naprawdę nudziłam :/ Spodziewałam się jednak czegoś lepszego.
Jakiś strasznie zły nie jest, ale podzielam opinię o spodziewaniu się czegoś lepszego, może nie wiele, lecz trochę by się przydało. Jak ktoś nie ma czegoś lepszego do roboty, to można go obejrzeć (np. jak akurat się trafi), ale żebym specjalnie polecał - to nie!
Mi osobiście bardzo się podobał ten film. Jest oryginalny, nie typowo Hollywoodzki... Nie ma rozbudowanej akcji, więc może wydawać się nudny ale wystarczy się w niego wczuć i okazuje się naprawdę dobrym filmem.
Troian moim zdaniem poradziła sobie fenomenalnie. Głowni aktorzy nie pasowali mi jedynie do grania 18-latków kiedy maja juz po 30 lat i niestety to widac. Historia smutna, fabuła czasem nudna ale ogólnie nie wypada zle. Jesli ktos interesuje sie tematem zaburzeń odżywiania to jak najbardziej warty uwagi
Interesujacy temat dosyc ciekawa realizacja ale faktycznie fajerwerkow nie ma chociaz jak dla mnie Troyan jak zawsze dala rade :) Poza tym no szczerze mowiac aktorzy wiekowo bardzo nie pasuja do ról... u Bellisario to widac ale w przypadku Feltona to az irytujace
Troian jeszcze ujdzie, bo - przynajmniej według mnie - nie wygląda na swój wiek i ma bardzo dziewczęcą, delikatną urodę. Jednak Tom bardzo szybko się starzeje, co widać już w dalszych częściach Pottera i nie mógłby nikogo oszukać, że jest nastolatkiem. Według mnie spokojnie mogliby przenieść akcję do collegu, rodzeństwo mogłoby np. wrócić do domu na letnie wakacje i od razu byłoby bardziej wiarygodnie. Nie wiem dlaczego w USA są tak zakochani w tych nastolatkach, czy według nich tylko w tym wieku można mieć problemy :D Dość dziwne, zwłaszcza, że sama Troian przechodziła przez zaburzenia odżywiania już jako studentka.