Bardzo lubie Michelle Williams ale nie w tym filmie ! Moim zdaniem nie pasowała do roli M.M. i moze dlatego film średnio mi sie podobał .
Film niby chce pokazać MM jako człowieka, a tak naprawdę jest schematyczny. Nie wnosi nic odkrywczego, nowego ani świeżego do całej historii o MM, którą znam na pamięć bo MM zawsze mnie fascynowała. I nie sięga ani centymetra głębiej, pokazuje to, co każdy już wie.
A najbardziej nie podobała mi się Michelle...
Obejrzałam, ale na pewno więcej nie wrócę do tego filmu. Nie było niczego, co zapadłoby mi w pamięć. Marilyn jak dla mnie nieco wkurzająca (głównie przez fakt, że ciągle się spóźniała, zmienne humory itd.), a Colin zbyt naiwny i żałuję, że zostawił Lucy dla Marilyn,bo nie było warto.
Jak uwielbiam tę aktorkę, to kompletnie nie żałuję, że nie zagrała Marilyn. Williams rozbiła bank tą rolą.
Nie wiem, czy tylko ja to zauważyłam, ale mnóstwo osób ma zwyczaj mówić o postaci MM jako o głównej bohaterce tego filmu. Otóż głównym bohaterem jest Colin Clark i to jest jego tydzień z Marilyn, a nie odwrotnie. Nie rozumiem więc, jak można mieć pretensje, że w filmie nie pokazano w większym stopniu MM (jej życia...
Wiele wiele więcej słów pasujących do tego filmu ciśnie się na usta... Koncertowo zniszczony film, od obsady przez scenariusz po całość film zasługuje na mocne 2 na 10. Marilyn oryginalna była słabą aktorka w próbach, poza filmem ale filmy z nią to creme de la creme świaowego kina a ta wersja Marylin to cios w twarz...
więcejJa się pytam po co ten film powstał? Tydzień z życia to jeszcze nie biografia. Wygląda to raczej na swego rodzaju odkupienie dla pana Colina Clarka.
Straszny niedosyt :( MM była osobą kontrowersyjną, nietuzinkową, niebanalną. Tutaj, w sposób nazbyt subtelny, ukazali jej charakter, osobowość, duszę. Ten film mógłby być smaczniejszy, a tak jest lekko mdły.... Szkoda. Niestety, Michelle, pomimo iż mocno się starała, była jedynie trochę podobna i nic więcej :(
Czy doczekamy się kiedyś filmu, w ktorym postać MM nie będzie spłycona??? MM,jak wiadomo
,miała bogate życie wewnętrze(dowodem na to są np Ostanie seanse i publikacja jej
dzienników -Fragmenty) W filmie nie pokazano jej dramatycznych przeżyć wewnetrznych ani nie
uwypuklono tego,co ją doprowadzilo do tego,ze...
żeby taka kluska bez powabu, zero seksapilu, brzydka twarz grała taki fenomen jakim była MM ? kto w ogole to wymyslil...?
Lekka, nieco melodramatyczna historia, epizod z życia wielkiej gwiazdy, której fenomenu, choć
nie rozumiem, nie kwestionuję - oto czym jest ten film. Klimat fajny, czuć atmosferę tamtych lat,
niezłe role drugoplanowe - i to wszystko. Główna rola jest wielkim rozczarowaniem. Michelle
Williams jest dobrą aktorką,...