Nie mogę wprost uwierzyć, że tak dlugo zbierałam się do zobaczenia tego filmu. Kompletnie nierealistyczne, cudowne, urzekające porno dla kobiet i jestem w nim potężnie zadurzona. Wstydu nie czuję. Wyrzeczeń nie mam. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. A teraz poproszę wąsatego Kevina Kline'a z francuskim akcentem i winnicą.
W takim przypadku, ja jednak wolę porno dla mężczyzn, bo mnie ten film kompletnie nie urzekł ;)
Polecam z tym aktorem (Klein) tego reżysera French Kiss ten film, choć to nie komedia romantyczna
http://www.filmweb.pl/film/Wielki+kanion-1991-5923
Ten film jest bardzo przewidywalny i schematyczny. Już od momentu gdy w samolocie do Kate dosiadł się wąsaty Francuz i zaczął z nią rozmawiać, to było wiadome, że oboje się zejdą i że Kate już nie wróci do Charliego. I wtedy pomyślałem sobie, że bym się bardzo i mile zdziwił, gdyby ostatecznie ona spławiła wąsatego Francuza, a odzyskała Charliego i wszystko nadal byłoby po staremu.
W komediach romantycznych inaczej niż w kryminałach Christie na ogół wszystko od początku wiadomo. Na tym polega ten gatunek.
Jak dla mnie faceta całkiem na odwrót. Glupkowata, brzydka blondynka, wyzbyta kobiecości, kaczuszkowata. Widocznie wy kobiety chcialybyscie tak być jak ona a w zamian dostawać wasatego Francuza. Lol.
Francuski akcent faktycznie cudo :) próbuję się właśnie nauczyć tego języka i nawet spod lektora było słychać :)))
Zwłaszcza ta wymowa 'Luc' ćwiczona. Nie wiem, czemu ludziska mają taki problem z tym dźwiękiem, mnie idzie, ale tutaj pomogły niemieckie umlauty chyba z wcześniejszych doświadczeń językowych.