Historia swój potencjał ma ale ja osobiście jestem lekko zawiedziona a scena na gondoli wręcz zniesmaczona.
Chodzi o ogólne wrażenie. Wyglądał jakby się dobierał do zamówionego dania. Lecz tu tylko moje odczucie.
facet ją pożadał, jesli sie jest tak blisko siebie.. Są różni mężczyźni, i inne reakcje, ktoś swoje pożadanie tłumi a ktoś nie może nad nim zapanować.. Bardziej zniesmaczony byłem mężem Effi - on nigdy nie zamawiał zadnego dania.
Ten już jest po za moją skalą;) (żadnego dania? czyżbyś pił do "karmienia się" w Odrobinie Chaosu?)
zobacz;) każdy lubi co innego ale ja uwielbiam Stanleya Tucci dlatego obejrzałam ten film. ;)
Mam w planach tez ten film zobaczyć, nie szufladkuje się w jednym konkretnym gatunku ,nie znoszę moze tylko fantasy, filmów familijnych i s-f w stylu Matrix.
A dzisiaj ogladam Z Dala od Zgiełku, widziałem na razie tylko pierwsze minuty i czuje ze bedzie dobry, muzyka, aktorkę też lubię, choc kiedyś miałem do niej pewne animozje (głównie z powodu wyglądu) nie doceniałem jej kunsztu
Ja kilka dni temu obejrzałam ten film również ze względu na to aby się nie zaszufladkować. W sumie można wiele rzeczy ominąć zbyt skupiając się na jednym kierunku. I teraz oglądam filmy nawet te w których na pierwszy rzut w życiu bym nie wybrała.;)
ale zakręciłam się... sen się by przydał.
A co do Effie. Bardziej byłabym z tego filmu zadowolona gdybym nie przeczytała opisu filmu. Spodziewałam się czegoś innego. Raczej sytuacji już po "zmądrzeniu" Effie a dostałam proces dojrzewania do tej decyzji;)
Gdyby Effie zmadrzała wczesniej to by za niego nie wyszła heh i dalsze kręcenie tego filmu nie miałoby sensu
PS nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem
Przy wyborze filmu kieruje się okładką heh, obsadą, reżyserią, krajem produkcji , oraz gatunkiem no i troszkę średnią ocen - nigdy nie czytam wpierw opisów, najwyżej później heh
ja muszę wiedzieć o czym jest film bo filmy oglądam z mamą a ona jest osobą o słabych nerwach więc... dla mojego dobra wole znać ogólny rys fabuły
a ja nie wyobrażam sobie z kimkolwiek ogladać filmu, muszę go przeżyć heh indywidualnie, nawet do kina chodzę przed południem, żeby było jak najmniej ludzi mi przeszkadzajacych
do kina chodzę na końcówki wyświetlań. (Lubie Harrego więc się nie śmiej) Pottera obejrzałam sama na sali. Co do oglądania z moją mamą? nie ma lepszego kompana chociaż czasem za dużo mówi w trakcie seansu;)
Czy moglibyście - kieruję tę prośbę do adamxx68 i Kasia_Piesik1990) polecić mi jeszcze jakieś filmy w podobnym duchu jak filmy, które wymieniliście, czyli "Odrobina chaosu" i "Z dala od zgiełku" jak i ten, pod którym jesteśmy, czyli takie mniej lub bardziej skomplikowane historie jednak traktujące o jakichś romansach czy skomplikowanych związkach w czasach dawniejszych - czyli tak jak te filmy, czyli rozstrzał czasowy dość rozległy byleby nie rozgrywały się współcześnie, no chyba że przyszłoby wam do głowy coś naprawdę niezłego. Osobiście bardzo polecam filmy "Jaśniejsza od gwiazd", "Plac Waszyngtona", "Portret damy", ale zapewne widzieliście. Mam akurat ochotę na takie produkcje i z przyjemnością obejrzałam dwa filmy przez Was wymienione i byłabym wdzięczna za więcej propozycji.
Scena na gondoli była potrzebna. Dowodzi czystości Effie, po tym ataku czuje się zgwałcona, nie może się pogodzić z tym co zaszło. Tym samym mamy pewność, że jest niewinna i żadna nieprawa myśl jej w głowie nie postała. I tylko ona jest w tej historii pokrzywdzona. Gdyby bylo miejsce na domysły co do jej czystości odbiór filmu byłby inny.