Oglądałem film ponad 50 lat temu. Dlatego ocena może być tylko jedna - 10/10.
" Ponad 50 lat temu " miałem ponad 10 lat , a ponadto do kina ciągałem się w tamtych czasach za starszą siostrą. :)
Jak film bardzo lubie - daje mu serducho, ale oceniam obiektywnie. Film jest dobry, ale do arcydziel swiatowego kina mu daleko.
Dzięki za podpowiedź . Serducho dałem , ale wg mojego ówczesnego odbioru to było arcydzieło i niech tak pozostanie.
Ten film kojarzy mi sie z wieloma filmami z Elvisem. Szkoda, ze Anglicy nakrecili tylko jeden. Podobny klimat mial tez polski film, ktory ogladalem niedawno: "Do zobaczenia, do jutra" ze Z.Cybulskim.